Pan Bolesław Kochański jest bardzo wszechstronnym człowiekiem – gra na akordeonie, pisze wiersze, maluje, ale przede wszystkim rzeźbi. Jest człowiekiem o niespotykanej energii i pasji, o której uwielbia opowiadać innym. Odwiedzając Pana Bolesława można być pewnym, że usłyszy się piękne opowieści o jego twórczości, a ucho uraczy koncert gry na akordeonie wykonany przez Pana Bolesława.

Nie sposób nie rozpoznać domu rzeźbiarza  – kiedy przyjedziemy odwiedzić go w Męcinie, przywita nas przepiękna drewniana kapliczka przed jego domem. Stworzył ją w całości sam – od podmurówki po rzeźbę Pana Jezusa. Udało mu się dokończyć kapliczkę w 2020 i jest z niej bardzo dumny. Inna stworzona przez Pana Bolesława kapliczka znajduje się obok drugiego wejścia do jego domu. Pan Bolesław bardzo często się przy nich modli.

Bolesław Kochański wykształcenia jest stolarzem. Już w szkole wykazywał zdolności do rzeźbienia, jednak los zaprowadził go do Stanów Zjednoczonych, gdzie przez kilkanaście lat zarabiał na życie jako budowlaniec. Remontował stare domy i budował domki campingowe. Wówczas ze względu na brak czasu zaniechał jakiejkolwiek twórczości, by po powrocie do Polski zająć się w pełni rzeźbieniem. Rzeźbi już od 2005 roku. Obecnie jest na emeryturze, nie przyjmuje już specjalnych zamówień, tworzy bardziej dla siebie. 

Pierwszy warsztat zbudował na miejscu starego garażu z drewna, niestety uległ on zniszczeniu w pożarze. Kolejny – już z mocniejszych materiałów, stoi do dziś i przepełniony jest różnorakimi rzeźbami Pana Stanisława. Są tutaj małe formy oraz te większe, bazujących na formie krzywej gałęzi. Jest to motyw charakterystyczny dla twórczości Pana Bolesława. Nie brak tutaj również małych płaskorzeźb, rzeźb w pniakach, odzwierciedleń ludzkich wizerunków. Wszystkie dzieła obracają się wokół tematyki sakralnej, inspirowanej mocno również przyrodą. Gdy rzeźbi wizerunki, jest to głównie Matka Boska lub Pan Jezus. Zdarzało się Panu Bolesławowi rzeźbić większe formy, np. ołtarze. Bardzo ciekawe rzeźby znajdują się w jego salonie – to np. długie pniaki z wyrzeźbionymi rybimi łuskami.

Pan Bolesław szczególnie ukochał krzywe gałęzie i naturalne formy – to właśnie po głównym motywie krzywej gałęzi lipy można rozpoznać twórczość Bolesława Kochańskiego.  Lipa nie jest jedynym drewnem, które nasz rzeźbiarz wykorzystuje w swojej pracy – używa również twardego drewna jeśli ma taką ochotę. Jednak to lipa jest najbardziej podatna i plastyczna. Pan Bolesław na koniec sam maluje swoje rzeźby i impregnuje.

Galeria jego twórczości znajduje się zarówno w warsztacie, jak i na terenie całego domu – głównie w salonie. Nawet zdjęcie ze ślubu zyskało swoją piękną, rzeźbioną oprawę. Pan Bolesław to człowiek bardzo twórczy, poza rzeźbą obecnie uwielbia pisać wiesze i wszelkiego rodzaju teksty. Pisze na starej maszynie i kolekcjonuje całą swoją twórczość. Jest to niewątpliwie człowiek, z którym nie można się nudzić i zawsze ma w zanadrzu wiele ciekawych opowieści dla swojego słuchacza.

oprac. Katarzyna Pracuch, 2020

Galeria zdjęć