Twórcy » Dymitr Michniak

Dymitr Michniak
adres:  Nowica 14
kod:  38-315 Nowica
gmina:  Uście Gorlickie
powiat:  gorlicki
tel. dom.:  18 351 63 43
GPS:  49.5552, 21.1675 wyznacz trasę

Jest ostatnim w okolicy rzemieślnikiem, który wyrabia drewniane formy na ser lub masło w kształcie baranków. Z różnej wielkości foremek powstają mniejsze lub większe baranki.

Każdą formę pan Dymitr wykonuje ręcznie. „Szesnaście razy trzeba przepuścić przez ręce. Szesnaście razy – co raz, to inne dłutko musi być. Dłubie się z grubsza, potem w rękach się czyści, rzeźbi. Kształt się przycina na piłce” – opowiada. Potrzebne narzędzia to przede wszystkim dziesięć rodzajów dłutek i piłka. Do wycinania kołków dziś służy specjalna drążkarka, dawniej trzeba je było ręcznie strugać heblem. Drążkarka to jedyne unowocześnienie w warsztacie pana Dymitra.

Najodpowiedniejszym drzewem na formy jest lipa, bo jest to drzewo miękkie, łatwe w obróbce. Ponieważ w okolicznych lasach nie ma lip, pan Dymitr kupuje drewno od prywatnych ludzi, u których przy domu lub na polu rosną lipy.

Choć Nowica słynie przede wszystkim z łyżkarstwa, pan Dymitr wyspecjalizował się w drewnianych foremkach, bo tego właśnie nauczył go starszy brat. Było to w czasie, gdy pan Dymitr miał nieco ponad 20 lat i właśnie wyszedł z wojska, a ponieważ była zima i pracy w gospodarstwie było mniej, to brat zajmował się barankami. Pan Dymitr trochę mu pomagał, podpatrywał, a na drugą zimę zaczął już samodzielnie strugać formy.

Do dziś pan Dymitr całą zimę struga, a potem wysyła wyroby do odbiorców. Co ciekawe, choć Nowica słynie z baranków, nikt w okolicy ich nie kupuje i nie używa. Formy wysyła się na zachodnie tereny – do Poznania, Bydgoszczy, Leszna czy Kalisza.

Talent rzemieślniczy przejął po panu Dymitrze jego syn Piotr. Razem pracują w warsztacie, znajdującym się w ich dawnym domu. Jednak syn, mimo że czasem pomaga ojcu przy barankach, wytwarza głównie drewniane łyżki i kopystki, w dodatku maszynowo, czego pan Dymitr nie uznaje.

Ojciec i syn jeżdżą wspólnie na pokazy do Nowego Sącza i Ropy, gdzie działa organizacja „Beskid Zielony”. Pan Dymitr nie należy jednak do żadnej organizacji, mówi, że nie ma na to czasu ani chęci.

oprac. Anna Kurpiel, 2009 r.

Galeria zdjęć




organizator

projekt finansowany przez

partnerzy

Skansen na JędrzejkówcePrzewodnik AnimatorJędrzejkówka ZagrodaNadwiślański Park Etnograficzny w WygiełzowieCentrum Usług TurystycznychŻyWa PracowniaInstytut Etnologii i Antropologii Kulturowej UJ

patronat medialny

Dziennik PolskiRadio KrakówTelewizja KrakówWeranda CountryPrzełomETNO FMCzas Dzieci Mali TuryściWrota MałopolskiKultura LudowaPolska NiezwykłaQlturkaPolska na wakacjachModny KrakówEtnosystem