adres: | Marcinkowice 246 |
kod: | 33-393 Marcinkowice |
gmina: | Chełmiec |
powiat: | nowosądecki |
email: | |
tel. kom.: | 698 083 633 |
GPS: | 49.6691, 20.6619 wyznacz trasę |
Pani Magdalena Kusion tworzy od wielu lat, a wśród jej zainteresowań jest głównie haft, koronka szydełkowa oraz koronka druciana. Jest bardzo energiczną i twórczą osobą, a jej dom przepełniony jest wytworzonymi przez nią przedmiotami. Są to m.in. przepiękne obrusy - zarówno białe, jak i kolorowe, bieżniki (często w komplecie z serwetkami), firany (wiszące w każdym oknie Pani Magdaleny), kolorowe dywaniki, koszyczki, serwetki szydełkowe o wielu kształtach oraz pościele. Nawet prywatna szafa artystki pełna jest swetrów, sukienek i spódnic zrobionych własnoręcznie na szydełku. Poza tym, jak sama o sobie mówi, odkąd ma dzieci to “szyje jak szalona”, a od niedawna jej pasją stało się również malowanie na szkle i na desce.
Pani Magdalena marzy o statusie twórcy ludowego. Jest na etapie szycia i przygotowania sobie stroju ludowego (m.in. wyszywania bluzki lachowskiej). Bardzo aktywnie udziela się w regionie - od 2013 roku prowadzi Dom Kultury w Marcinkowicach, gdzie pod jej czujnym okiem odbywają się m.in. zajęcia malarskie oraz zajęcia z szydełkowania. Pani Magdalena pomaga również w Kole Gospodyń Wiejskich w Marcinkowicach.
Szydełkowanie i szycie to jej pasja od dzieciństwa - jak sama wspomina, już w wieku pięciu lat robiła swoim lalkom sukienki, a misiom kubraczki i spodenki. Uczyła się od swojej mamy, a tego czego nie zdążyła, douczyła się sama wspierając się literaturą. Mówi, że jej “szał twórczy” rozpoczął się, gdy wyszła za mąż (sama uszyła i wyhaftowała sobie suknię ślubną, do tej pory trzyma ją w szafie na pamiątkę i jest z niej niezwykle dumna).
Życie wciąż przynosi Pani Mgdalenie nowe inspiracje, cały czas się rozwija i wplata w swoją twórczość coś nowego. Z racji tego, że urodziła się w Krakowie, część pojawiających się w jej twórczości wzorów pochodzi właśnie z tego regionu. W szóstej klasie przeprowadziła się z rodzicami do Poznania - stąd pojawiło się także zainteresowanie wzorami kaszubskimi. Obecnie wplata również inspiracje z Sądecczyzny. Kocha również wzory niemieckie i włoskie, których uczy się z książek i gazet.
Pani Kusion chciałaby obecnie skupić się bardziej na hafcie lachowskim, który ją fascynuje. Podkreśla, że gdy miała małe dzieci, to nie miała tyle czasu na swoje pasje. Natomiast od dziesięciu lat każdą wolną chwilę poświęca rzemiosłu i ta „rzeka inspiracji płynie nieprzerwanie”, czego efektem jest ogromna różnorodność jej prac, dająca pani Magdalenie ogrom satysfakcji i wewnętrzne spełnienie. Wisienką na torcie byłby status twórcy ludowego.