Pani Zofia maluje obrazy olejne niewielkiego i średniego formatu, na szkle i na płótnie. W jej twórczości przeważa tematyka sakralna, szczególnie chętnie maluje Matkę Boską z Dzieciątkiem, sceny z życia Chrystusa, wizerunki świętych, ale pojawiają się także tematy świeckie: kwiaty czy motywy regionalne. Ponadto pani Zofia zdobi pisanki poprzez naklejanie koronek i malowanie ich.
Maluje od dziesięciu lat. Kiedy przeszła na rentę i zyskała sporo wolnego czasu, początkowo chciała rzeźbić, ale ostatecznie zdecydowała się na malarstwo. Twierdzi, że malowanie na szkle jest wyjątkowo trudną techniką, bo wymaga większej dokładności, a obrazy tworzy się „od końca” – najpierw cienie, potem wykończenia, a na końcu tło. Maluje się za to szybciej niż na płótnie, bo nie trzeba czekać na wyschnięcie farb. Wykonanie obrazu olejnego zajmuje około dwóch tygodni, podczas gdy obraz na szkle można stworzyć w jeden dzień.
Pani Zofia doczekała się licznych wystaw. Jej prace można było podziwiać między innymi w Krakowie, Nowym Targu, Oświęcimiu, Lublinie, a także podczas pokazów we Włoszech. Niektóre zawędrowały aż na Wyspy Brytyjskie i do Stanów Zjednoczonych. Jedne obrazy sprzedaje, inne rozdaje rodzinie i znajomym.
Prowadzi warsztaty malarstwa na szkle dla dzieci ze szkoły w Piątkowej i w Paszynie. Prace wykonane przez uczniów gromadzi i wysyła na konkursy. Zdarza się jej także uczyć dorosłych – jednej koleżance pokazała technikę i dziś znajoma maluje doskonale.
oprac. Agnieszka Krupnik, 2009 r.
Otwarta pracownia
Malarstwo jest głównym hobby pani Zofii. Zapytana o ulubioną pracę, śmieje się, że wszystkie są ulubione. Nie posiada pracowni, najczęściej maluje przy kuchennym stole. Chętnie przyjmuje zainteresowanych i pokazuje zgromadzone w domu obrazy.