Pani Stanisława mieszka w Kamienicy. Jest wszechstronną artystką: wykonuje ozdoby z bibuły i papieru, haftuje, a także śpiewa w chórze. Jej zainteresowania artystyczne rozpoczęły się w okresie II wojny światowej. Pierwszą nauczycielką była pewna siostra zakonna, która potajemnie przekazywała techniki wykonywania papierowych dekoracji do kościołów. Te techniki pozostały z panią Stanisławą do dziś, bo, jak mówi, to, czego nauczyła się w dzieciństwie zostało „zakodowane w głowie”.
Artystka specjalizuje się w papierowych różach oraz marszczonych z bibuły pająkach. Wykonuje także na zamówienie regionalne atrybuty obrzędowe – palmy, różdżki weselne, bukiety ślubne. Jedną z prac można podziwiać w jej domu, jest to tzw. „ograbek” – wieniec pleciony ze zboża i ozdabiany kwiatami. Wykonywany był pod koniec żniw na polu i wieziony na furmance do kościoła.
Pani Stanisława zajmuje się także wyszywaniem i tkaniem makatek, i, jak przyznaje, ma to chyba we krwi. W tej dziedzinie jej nauczycielką była mama. Haftuje głównie elementy strojów ludowych, pochodzących zarówno z jej rodzinnej wsi, jak i z odleglejszych miejscowości. Umiejętność tę przekazała swoim córkom.
Pani Stanisława działa również na rzecz promowania tradycyjnego rzemiosła, biorąc udział w pokazach organizowanych przez Koło Gospodyń Wiejskich oraz podczas Dni Gorczańskich. Jej prace niejednokrotnie były nagradzane.
oprac. Katarzyna Maniak