Pana Stanisława nazywają „czarodziejem, co czaruje z gliny”. Zajmuje się garncarstwem od 20. roku życia. Uczył się od ojca i od mieszkającego w sąsiedztwie znanego garncarza, Jana Gałuszki. Początkowo traktował rzemiosło jako zajęcie dodatkowe, ale odkąd zachorował, zajmuje się przede wszystkim garncarstwem.
W lecie pracuje w warsztacie będącym częścią Izby Regionalnej, w zimie natomiast w warsztacie przydomowym. Miejsce to składa się z dwóch pomieszczeń: w jednym pan Stanisław przechowuje narzędzia, w drugim znajduje się koło garncarskie i tam też rzemieślnik suszy swoje wyroby na specjalnie skonstruowanych w tym celu półkach. Po tygodniu suszenia naczynia wędrują do pieca, gdzie są wypalane.
Cały proces rozpoczyna się od prawidłowego wyrobienia gliny. Pozyskiwana jest ona z przydomowego pola lub z Lipnicy Murowanej, gdzie pan Stanisław kupuje mocną czerwoną glinę. W swoich zbiorach rzemieślnik posiada również 20-letnią białą glinę z Grójca, obecnie niedostępną poza tą miejscowością. Taką gliną bielono dawniej ściany domów. Innym materiałem używanym przez garncarza jest szkliwo, które kupuje w Krakowie.
Glinę porcjuje się dla uzyskania podobnych rozmiarów garnków. Służy do tego miara, na której ustawia się szerokość i wysokość kulki gliny. Utoczone i wysuszone garnki wkłada się do pieca i zamurowuje cegłami. Piec opalany jest sosnowym drewnem. Cały proces wytwarzania naczynia zajmuje około 6 dni. Pan Stanisław nie wprowadza w nim żadnych zmian – w jego warsztacie wszystko odbywa się w sposób tradycyjny.
.
oprac. Katarzyna Pracuch
Otwarta pracownia
Garncarz jest członkiem Stowarzyszenia Artystów Ludowych, od 2006 r. prowadzi Izbę Regionalną przy swoim domu. Dawniej sprzedawał wyroby głównie na Śląsk: do Gliwic, Zabrza, Bytomia. Obecnie sprzedaje je do restauracji z tradycyjnym wiejskim wystrojem bądź jako prezenty na wesela. Często uczestniczy w targach i innych imprezach regionalnych – Dniach Powiatu Krakowskiego czy Dniach Czernichowa. W swojej Izbie Regionalnej prowadzi ponadto warsztaty dla dzieci, chętnie poprowadzi je także dla dorosłych. Wyroby pana Stanisława można nabyć w cenie 20 – 100 zł