adres: | Marcinkowice 356 |
kod: | 33-393 Marcinkowice |
gmina: | Chełmiec |
powiat: | nowosądecki |
email: | |
tel. dom.: | 694 869 641 |
GPS: | 49.6686, 20.6630 wyznacz trasę |
Kinga Cięciwa odziedziczyła pasję do koronki klockowej oraz do tradycji szkoły zakopiańskiej po swojej mamie - Magdalenie Cięciwie. Pani Magdalena należy do Stowarzyszenia Twórców Ludowych i od wielu lat uchodzi za najsłynniejszą propagatorkę koronki klockowej w Polsce. Kunszt i osiągnięcia mamy zainspirowały córkę do kultywowania zanikającej tradycji.
Kinga od najmłodszych lat była “przesiąknięta” tradycjami rękodzielniczymi. Towarzysząc mamie w wyjazdach na warsztaty i festiwale dostrzegła, że koronka klockowa wywołuje ogromne zainteresowanie zarówno wśród młodzieży, jak i dorosłych. Zapragnęła, by w przyszłości, podobnie jak mama, zyskać miano twórcy ludowego, doskonalić się w tym rzemiośle i przekazywać wiedzę innym. Koronka jest dla Kingi czymś wyjątkowym - ginącą sztuką, której nie można pozwolić, by zniknęła całkowicie. W misji zachowania tradycji koronki klockowej dla przyszłych pokoleń na pewno pomoże Kindze wybrany przez nią ciekawy kierunek studiów: turystyka historyczna i dziedzictwo kulturowe. Kinga jest zachwycona swoimi studiami, a połączenie pogłębionej wiedzy na temat sztuki i zjawisk kulturowych z twórczą pasją na pewno sprawi, że zanikające koronkarskie rzemiosło będzie miało swoją kontynuację.
Mimo swojego młodego wieku, Kinga ma na koncie wiele osiągnięć i nagród za swoją aktywność twórczą. Już w szkole brała udział w licznych konkursach, a pierwszą poważną nagrodę zdobyła w 2010 roku: wysłała swoje dzieło stworzone na bazie narzuconego wzoru na konkurs aż do Włoch i zdobyła pierwsze miejsce. Dało jej to ogromną motywację do dalszej nauki. W ostatnich latach uczestniczyła w wielu warsztatach i festiwalach (m.in. w Poznaniu, Kazimierzu Dolnym nad Wisłą, w Zakopanem, w Jarmarku Jagiellońskim w Lublinie, w “Sabałowych Bajaniach” w Bukowinie Tatrzańskiej, czy też w Karnawale Góralskim). Bierze również udział w ogólnopolskich konkursach koronkarskich organizowanych w Bobowej (gdzie zdobyła główną nagrodę w 2016 roku). Podczas Jarmarku Jagiellońskiego 2018 w Lublinie prowadziła z mamą Letnią Szkołę Koronkarską, a
na plakacie promującym Jarmark tamtego roku była właśnie koronka klockowa. W 2018 r. zdobyła prestiżową nagrodę Województwa Małopolskiego “Ars Quaerendi 2018”, z której jest bardzo dumna.
Kinga chętnie i z pasją opowiada o pewnym wydarzeniu, które zmieniło pracę zarówno jej, jak i jej mamy - pani Magdaleny Cięciwy. Otóż podczas pewnego festiwalu podeszło do nich małżeństwo z Poznania, które zakupiło dom w Zakopanem. Znaleźli na strychu skrzynię pełną skarbów - 300 wzorów zakopiańskiej koronki klockowej, datowanych na 1916 r. Wzory te małżeństwo przekazało Kindze i Pani Magdalenie, które poddały skarb starannemu wysuszeniu i uratowały wzory od zniszczenia. Od tej pory jest to niejako baza, na której cały czas pracują. Ten dar małżeństwa z Poznania był czymś niezwykle ważnym w twórczości obydwu artystek. Wzory są niczym artefakty przetrzymywane w rodzinnym archiwum.
Co jest potrzebne do tworzenia dzieł z koronki klockowej? Przede wszystkim wałek składający się z tekstylnego worka oraz wypełnienia z siana, słomy lub trocin, który umieszczany jest na obrotowej podstawce z drewna dębowego lub dykty. Dalej potrzebne są drewniane klocki odpowiedniej wielkości (które zrobił dla Kingi znajomy stolarz na zamówienie), na które nawija się specjalne bawełniane nici. Oprócz tego konieczny jest patron, czyli kalka z narysowanym wzorem, którą przypina się szpilkami do wałka kładąc pod spód tekturę. Przy samym tworzeniu koronki wykorzystuje się natomiast dużo szpilek, które tworzą kanwę dla koronki i na samym końcu, po upleceniu danego wzoru, są usuwane, co jest bardzo pracochłonnym procesem. Kinga przerabia motywy z zestawu 300 wzorów z Zakopanego, ale tworzy również własne kompozycje, szczególnie lubi motywy serca lub plastra miodu. Artystka podkreśla, że koronka klockowa to bardzo odstresowujące i odprężające zajęcie, choć wymagające ogromnej cierpliwości.
Mając w sercu tradycję, którą przejęła zarówno od swojej mamy, jak i babci, Kinga ma świadomość, że jest kolejnym utalentowanym pokoleniem w rodzinie o niezwykłych tradycjach rękodzielniczych. Tą tradycję chce kultywować i przekazywać innym. Ma świadomość, że koronka klockowa to ciągły proces nauki i przyswajania umiejętności od najlepszych - nie spocznie na laurach, dopóki nie opanuje tej sztuki do perfekcji. Kocha robić
serwetki, ale tworzy też firanki, kartki okolicznościowe z koronką, kołnierze czy manetki do
strojów.
Jej cierpliwość i zaangażowanie w rozwijanie swoich artystycznych możliwości są imponujące. Efektem tego są jej osiągnięcia, m.in.:
* I nagroda - “L’Autunno secondo Voi” - Włochy, 2010 r.
* Stypendystka Fundacji “Porozumienie Bez Barier” (XIX edycja), 2015 r.
* Główna nagroda w ogólnopolskim festiwalu Koronki Klockowej w Bobowej, 2016 r.
* Ars Quarendi 2018 - nagroda za wybitne działania na rzecz rozwoju i promocji kultury w
kategorii “Uczeń” oraz za Projekt Przedsięwzięcia Kulturalnego “Zakopiańska Szkoła
Koronkarska - dawniej i dziś - ożywienie ginącego piękna i reaktywacja zapomnianej koronki
klockowej”, 2018 r.