Pani Małgorzata zajmuje się tkactwem artystycznym, haftem (płaskim, richelieu, krzyżykowym i włoskim, uczy się także haftu wstążeczkowego) oraz koronką klockową, tzw. małoparkową. Tworzy ponadto piękne gobeliny. Wraz z Moniką Florek organizuje działalność artystyczną zespołu Piyrogi Łomnicańskie, gdzie również śpiewa. Zespół promuje miejscowy folklor, łączy pokolenia – tańczą i śpiewają w nim zarówno młodsi, jak i starsi Łomniczanie. Piyrogi uczestniczą w przeglądach zespołów regionalnych i zdobywają coraz większe uznanie.
Umiejętności manualne pani Małgorzata przekazuje swojej córce, Marcelinie, która zdobywa nagrody i wyróżnienia na rozmaitych konkursach. W 2011 roku otrzymała III nagrodę na XVII Ogólnopolskim Konkursie Koronki Klockowej w Bobowej, w kategorii „koronka tradycyjna”. Koronką klockową pani Małgorzata zajęła się właśnie dzięki córce, a konkretnie – jej umiłowaniu do kolekcjonowania wszelkiego rodzaju aniołków. Najpiękniejsze, lecz zarazem najtrudniejsze do zdobycia okazały się aniołki wykonane metodą koronki klockowej. Zainspirowało to panią Małgorzatę do nauki tej właśnie techniki.
Do stworzenia koronki klockowej potrzebny jest wałek napełniony trocinami oraz klocki, różnej wielkości, w zależności od regionu oraz kraju. Pani Małgorzata nie lubi pracować klockami polskimi, ponieważ są za długie i, jej zdaniem, zbyt toporne. Woli mniejsze klocki słowackie, przy pomocy których znacznie wygodniej wykonuje się drobniejsze koronkowe dzieła.
Haftując, artystka chętnie sięga po motywy tradycyjne, stara się odnajdywać dawne łemkowskie wzory (mimo iż w Łomnicy-Zdrój nie było Łemków, wpływy ich kultury są widoczne). Szczególnie wymagający jest haft gobelinowy, wymaga cierpliwości, skupienia i dużej sprawności. Tą techniką wykonuje kwiaty, zwierzęta i pory roku, np. zimowe pejzaże.
Pani Małgorzata aktywnie promuje folklor Łomnicy. Jeździ, najczęściej z córką, na pokazy, warsztaty, wszelkiego rodzaju targi. Kiedyś należała do Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych w Nowym Sączu, obecnie współpracuje z Profesjonalnymi Twórcami Ludowymi. Często prezentuje swoje prace na wystawach.
Gobeliny i inne prace pani Małgorzaty zakupić można po wcześniejszym zamówieniu. Jak twierdzi artystka, woli się spotkać „oko w oko” z klientem, żeby poznać lepiej jego oczekiwania co do zamówionego dzieła.
Pani Małgorzata wraz z grupą zapaleńców działających na terenie gminy, stara się aby ocalić od zapomnienia technikę przestrzennego tkactwa Czarnych Górali. Tka na formach tzw koromysłach rękawice furmańskie (łapawice), czapki, pantofle, a ostatnio poproszona przez Łemkowski zespół "Kyczera"odtwarza dla nich zarękawki pochodzące z Muszyny Złockie, a znajdujące się w muzeum w Petersburgu.
Robi również tradycyjne chusty tkane na trójkątnych ramach z dowiązanymi frędzlami oraz torby pasterskie.
W domu państwa Kubiaków znajduje się również
agroturystyka „Wrzos”.
oprac. Katarzyna Pracuch