Kamieniarstwo to zawód ciężki, wymagający krzepy. Beskid Niski – z miejscowościami Bartne i Jasionki na czele – stanowił centrum kamieniarstwa w Polsce. Zajęcie to było szczególnie rozpowszechnione wśród Łemków. Fach przechodził z ojca na syna.
Kamienie wykute w kamieniołomach poddawano wstępnej obróbce, po czym transportowano do warsztatu rzemieślnika, który wkładał wiele żmudnej pracy, by nadać surowej bryle zamierzony kształt. Proces obróbki kamienia trwał od kilku godzin do kilku dni, w zależności od rodzaju zamówienia. Tworzono z niego osełki, brusy (narzędzia), żarna, macewy i krzyże, które do tej pory można spotkać na terenach byłych wsi łemkowskich.
Rzemieślnicy zajmowali się także kamieniarstwem artystycznym. Wkładali w swój fach nie tylko wiele siły, ale i serca. Musieli mieć ogromne zdolności manualne, żeby z kamienia stworzyć coś, co spodoba się ludziom i będzie im służyć.