Jadąc z Nowego Sącza w stronę Gorlic, będziemy przejeżdżać koło Paszyna. Jeśli zdecydujemy się skręcić i odwiedzić tę wioskę, na pewno nie pożałujemy, bo Paszyn to jedna z najciekawszych wiosek Małopolski. Nigdzie indziej bowiem ludzie nie sięgają po pędzle czy dłuta tak często, jak tutaj. W niemal każdym domu spotkamy artystę ludowego, najczęściej rzeźbiarza.
Około czterdzieści lat temu ksiądz Edward Nitka, dawny proboszcz Paszyna, zaczął promować we wsi sztukę ludową. Organizował przy kościele warsztaty malarstwa i rzeźbiarstwa, do których szczególnie zachęcał osoby niepełnosprawne, ponieważ wierzył w terapeutyczny wpływ zajęć manualnych. Dzięki temu do dziś sztuka ludowa jest w Paszynie żywa i popularna, a prace miejscowych artystów możemy oglądać w bogatych zbiorach Muzeum Parafialnego.